ZUS to udręka dla wielu osób rozpoczynających małą działalność gospodarczą. Ten parapodatek wynosi 1172,56 zł i odpowiednio 1109,89 zł, w zależności od opcji ubezpieczenia zdrowotnego. Dodatkowo dochodzą inne podatki (wcale nie małe sumy) i koszty prowadzenia firmy, np. najmu lokalu…
Dojście do kwoty paru tysięcy wydatków miesięcznie na koszty i podatki już w startującej firmie nie jest niczym nadzwyczajnym. Nie wliczyłem tutaj inwestycji czy opłat franczyzowych. Na to wszystko trzeba zarobić.
Jako przedsiębiorca często uświadamiam ten fakt znajomym, czy po prostu ludziom lubiącym zaglądać do cudzego portfela… słuchajcie… na własnym wcale nie jest tak różowo!
Ustawodawca wprowadził jednak tzw. mały ZUS, w wysokości odpowiednio 487,90 zł i 473,20 zł obowiązujący przez okres 2 lat. Niestety, w praktyce te 2 lata mijają szybko, a skoro ulga zusowska nakłada się w czasie z obowiązkowym okresem utrzymania działalności w przypadku większych dotacji czy innych pożyczek aktywizacyjnych, dla wielu drobnych przedsiębiorców przejście na zwykły ZUS kończy się zamknięciem działalności.
Wiadomością dnia jest wydłużenie od 2018 roku okresu małego ZUSu do 3 lat, przy modyfikacji stawek. Znalazłem informację o 349,44 zł (bez dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego) lub 378,84 zł. Mały ZUSowicz nie będzie ponadto płacił datku na Fundusz Pracy.
Tak czy inaczej. Dobra wiadomość.