Ostatnia wolna niedziela. Wycieczka na zamek
Znalazłem chwilę, aby podzielić się z Wami wrażeniami z ostatniej wolnej niedzieli. W sobotę nie zrobiłem zakupów, markety u mnie w mieście przeżywały oblężenie jak przez jakąś apokalipsą zombie. W sobotę pracuję, a w wygospodarowanym czasie…