Batmani, klępy… Mały słownik zirytowanego kierowcy
Wczoraj odbyłem sobie dyskusję poświęconą transportowi drogowemu w naszym Kraju, następnie przejechałem przez duży jego kawałek, mianowicie z dołu mapy na górę i trochę po skosie. Ponieważ robiłem to w godzinach wieczorno-nocnych przypomniałem sobie o zjawisku…