Wszyscy ekscytujemy się tzw. Brexitem, jako czymś szczególnym w historii UE, kluczowym, może nawet niebezpiecznym i niepokojącym, jednak mało kto sobie zdaje sprawę, że mieliśmy już jeden wielki „exit” i dotyczył on de facto największego kraju Współnoty.
Kiedy to się stało? Dlaczego nic o tym nie wiemy? Dlaczego nikt o tym nie mówi? O jaki kraj w ogóle chodzi?
Grenlandia! Moi Drodzy.
Mieszkańcy Grenandii, największego terytorialnie kraju Wspólnoty, poszli w roku 1985 do ogólnonarodowego referendum i przegłosowali wycofanie się ze Wspólnoty, a poszło o sprawy gospodarcze, w szczególności o połowy ryb, które są jedną z podstaw grenlandzkiej gospodarki.
Mimo „exitu” Grenlandia zdołała zachować część przywilejów handlowych oraz pomoc w rozwoju gospodarczym.
Jak to dalej będzie z Wielką Brytanią? Co o tym myślicie? Czy odłączy się od niej jednocześnie silnie prounijna, ale też proniepodległościowa Szkocja? Czy gospodarka UK na tym zyska, czy straci? Napiszcie w komentarzach!