Praca w samochodzie
Dzisiaj wymiękłem, poległem, odpuściłem. Upał tak mi się dał we znaki, że wyszedłem z mojego nowo wyremontowanego biura, wyposażonego w nowego lśniącego miniPC-ta, wsiadłem w samochód, odpaliłem klimatyzację i z przerwami przepracowałem tak kilka ostatnich godzin….