Od jakiegoś czasu w mojej kuchence gazowej gaz jest pomarańczowy (płomień). Zastanawiam się z czego to wynika. Jak na mój gust płomień o wyższej temperaturze jest niebieski, plomień o niższej jest pomarańczowy. kuchenka oraz instalacja przechodziła niedawno przegląd pod kątem szczelności.
A wygląda to tak:
A to gaz sieciowy czy z butli?
To nie tyle kwestia gustu tylko fizyki 🙂
Jak chcesz, żeby włos Ci sie zjeżył (niekniecznie na głowie hehehe) to poczytaj normę: zdziwisz sie jak wielka jest tolerancja na obnizenie jakości gazu…
W przypadku sieciowego niewiele tu zdziałasz, jeśli to z butli możesz spróbować z jakimś renomowanym dostawcą zamiast dajmy na to z najtańszym…
Dysze wymieniałeś lub może czyściłeś?
Tak sobie myślę, że to niekoniecznie wina gorszego gazu. Może to być jeszcze (tak sądzę po kolorze płomienia) za mało tlenu (powietrza)…
dysze niewymieniane, ale czyszczone bylo
Mam notorycznie ten sam problem. Jednego dnia płomień jest niebieski, a już kolejnego żółto pomarańczowy. Na wszystkich palnikach nawet po dłuższym grzaniu. Jest to nic innego jak wina mieszanki gazu. Wpienia mnie to, że tak oszukują, ale pewnie niewiele można zrobić. U nas tzn w Polsce to norma walić klienta w tyłek.
Teraz juz sie tak nie da. Płaciz za kWh czyli jak spada kalorycznosc gazu płacisz mniej za m3, w sumie cenowo to wychodzi na to samo. Jedyna roznica ze wode bedziesz troche dluzej gotował.
Zółty płomien moze wcale nie byc spowodowany gorsza jakościa gazu tylko wlasnie niedawnym czyszczeniem. Po takiej operacji zawsze zostaja drobinki opiłki albo nieutlenione jeszcze fragmenty metalu armatury – to one barwia płomień na żółto 😉
Na mój gust zbyt mało powietrza doplywa do palnika. Gaz płynąc przez palnik zasysa powietrze od dołu i na górze się spala. Jak jest za mało powietrza to spalanie jest niezupełne, w niższej temperaturze i żółtym płomieniu.
aha, zauważ że problem nie jest tylko na 1 palniku
gaz sieciowy,
a jeśli racje ma Rafał to ciekaw co może być przyczyną złego spalania. konkretnie – zalanie jakiegoś elementu?
JA ci powiem tak…
Znajdź jakiegoś dobrego gazownika (a najlepiej dwóch lub trzech) i skonsultuj…
Bo ze mnie to taki gazownik-amator
Skłaniam sie do zbyt małego dopływu powietrza, ale to moze byc zupełnie błędny trop…
A nawet jeśli trafiłem to nie wiem jak problem roziwzać (poza wymianą dysz na nowe)…
jasne, poszukam, wysłałem ten wątek nawet do bok PGNiG, może raczą odpowiedzieć
zauważ, że to nie jest kwestia jednego palnika, bo jak rozumiem każdy działa osobno?
Ale też i wszystkie były „czyszczone” nieprawdaż?
Pytanie z jakim skutkiem…
Wpisz w wiki palnik bunsena, tam będzie fotka koloru płomienia a mieszanki gaz powietrze. Zbyt niskie ciśnienie lublub zle wyregulowany palnik to malo powietrza w mieszance.
Male ciśnienie gazu daje słaby efekt kominowy w palniku
kometarz z fejsa:
Michal: Można podejrzewać też że gazownia dobiła ciśnienie w rurach innym gazem (może być azot) i z tego powodu gaz jest mniej kaloryczny. Nie mniej ciężko to udowodnić. Można zażyczyć sobie ekspertyzy, ale znając życie w momencie kiedy gaz będzie sprawdzany wyniki badania będą dobre. Koszty ekspertyzy, jeżeli wyniki będą w normie obciążają osobę która wystąpiła o nią
i moja odpowiedź
sprawa wyglada tak – przeglądnałem instalacje – sprawdziem – wszystko ok – dalej kolor pomaranczowy – wyszedlem, po godzinie wrocilem do domu – kolor normalny, – niebieski – przed chwila kolor wrocil do normy
generalnie
palniki są czyste, w dobrym stanie, suche – nie jest to na pewno wina mojej kuchenki (problem lubi sie powtarzać)
Ja miałam podobny problem. I jest to złe spalanie gazu, a rozwiązanie jest banalnie proste – odwróć „dekielki” palników na drugą stronę. Sama męczyłąm sie przez 2 miesiące, wymieniłam dysze, aż w końcu przeszukałam internet. I tam właśnie znalazłam ten sposób z „dekielkami”. Można jeszcze pod dekielki podłożyć nakrętki od śrub, ale trzeba znaleźć odpowiedniej wielkości, aby nie były zbyt duże lub za małe.
Gaz w sieci gazowniczej jest nawaniany i barwa spalania może być inna poprzez dodatki żeby łatwiej było zidentyfikować nieszczelności.
U mnie płomień robi się pomarańczowy, kiedy wlączymy w domu nawilżacz powietrza,dodajemy solanke do wody w nawilżaczu .. Jak nawilżacz jest wyłączony problem znika, płomień jest błękitny jak powinien.
Być może macie nawilżacz lub jakiś inny uzdatniacz powietrza..i to może być przyczyną lub zanieczyszczone w inny sposób powietrze i te zanieczyszczenia poprostu się spalaja ukazując nam pomarańczową barwę płomienia.
Strzał w 10. Dziękuję za odpowiedź. W życiu bym na to nie wpadła..
Witam.W moim domu trop z nawilżaczem i solanką okazał się słuszny. Więc art. powyżej napisany przez Piotra okazał się w tym przypadku trafiony. Muszę pochwalić spostrzegawczość Piotra:). pozdrawiam
Hej.Płomień zrobił się pomarańczowy po tym jak użyliśmy nebulizatora (inhalatora).Już pomyślałem że z butlą coś się stało.
U mnie też winna solanki, dzięki wielkie za pomoc. Strasznie się denerwowalem
U mnie tez chodzi nawilżacz i płomień tez jest pomarańczowy