Posiadanie auta to szereg formalnych obowiązków, o których często zapominamy a policja życia ostatnio nie ułatwia. Nasi polscy policjanci przede wszystkim wyrywają się do karania obywatela i wlepiania z mandatów – niestety zamiast chronić obywatela – spełniają funkcje fiskalną, byle więcej mandatów, w końcu trzeba wyrobić normy i załatać dziury w państwowym budżecie!
Przy jednym z przeglądów klimatyzacji fachowiec zwrócił mi uwagę… Proszę pana, a jak tam pańska gaśnica? Niech pan zerknie, bo nieaktualna data ważności to stówka… a sprawdzają często.
Oczywiście zerknąłem i oczywiście było już długo po terminie. Przegląd techniczny załatwiony, ubezpieczenia popłacone, ale o gaśnicy się zapomniało.
Przegląd i przedłużenie ważności o rok to były jakieś grosze – mniej niż zakup nowej gaśnicy, ale nie o to chodzi. Nawet zakup zupełnie nowej gaśnicy w supermarkecie to i tak mniej niż mandat.
Może po moim dzisiejszym wpisie zaglądniesz do auta i sprawdzisz datę ważności Twojej gaśnicy?
Źle piszesz, bo: „Gaśnica po prostu ma być w samochodzie i ma być gotowa do użycia – nie ma znaczenia czy jest ważna czy nie”.
Tyle w temacie.
powiedz to policjantom, którzy mogą sprawdzić jej ważność, tak samo jak ważnośc badań technicznych Twojego auta
Policjant nie ma podstawy prawnej do nakładania mandatu za brak ważnego przeglądu gaśnicy. Nie pisz bzdur.
wg mnie gotowość do użycia obejmuję sprawność techniczną, czego dowodem są ważne badania techniczne, takie też informacje posiadam, swoją drogą oglądalem jakiś czas temu program a’la uwaga pirat, gdzie wymóg gaśnicy był egzekwowany
po raz drugi taką informację uzyskałem od specjalistów
zapewne mamy tu do czynienia z jakąś uznaniowością interpretacji tego przepisu – jeden twierdzi że tak, drugi, że nie
Jeśli wg niektórych z Was piszę bzdury, proszę bardzo – zostawcie sobie gaśnice po terminie ważności – ja wolę moją mieć ważną i w razie konfrontacji z nadgorliwym funkcjonariuszem niebieskich wyjść na swoje.
W temacie gaśnic:
http://forumprawne.org/dyskusja-ogolna/468448-gasnica-samochodowa-czy-trzeba-ja-legalizowac.html
… a jak się poszuka to znajdzie się wywiad z wyższym rangą policjantem, który tez to potwierdzi.
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 31.12.2002r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2003r. Nr 32, poz. 262) wymienia w par. 11 ust.1 elementy obowiązkowego wyposażenia pojazdu: m.in. pojazd samochodowy wyposaża się: „pkt.14 w gaśnicę umieszczoną w miejscu łatwo dostępnym w razie potrzeby jej użycia; przepisu nie stosuje się do motocykla”. Zgodnie z treścią art. 66 ust.2 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz. U. z 2003r. Nr 58, poz. 515 – tekst jednolity) urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające bezpieczeństwo ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania pojazdu, powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i skutecznie. Inny akt prawny, w którym uregulowana jest kwestia kontroli wyposażenia pojazdu w gaśnicę, to Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z 7.09.1999r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów przy tym stosowanych (Dz. U. z 1999r. Nr 81, poz. 917). Rozporządzenie to określa wykaz czynności kontrolnych oraz metody i kryteria oceny stanu technicznego pojazdu. Zgodnie z nim badanie gaśnicy samochodowej wykonywane jest poprzez oględziny, a podstawowym kryterium uznania stanu technicznego pojazdu za niezadowalający jest brak gaśnicy (pkt 1.2 załącznika nr 1 do rozporządzenia).
IMHO jak byk dla mnie z tego tekstu wynika możliwośc sprawdzenia daty ważności, pojęcie oględziny jest na tyle nieprezycyjne, że nie dyskutowałbym z panem z drogówki, zwłaszcza przy okazji zatrzymania z innego powodu…
http://isp.policja.pl/isp/aktualnosci/2335,dok.html
a tam takie zdanie: „podczas kontroli drogowej policjanci powinni sprawdzać realizację obowiązku posiadania gaśnicy, a ujawniony przekroczony termin jej ważności nie powinien jednak skutkować zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego lub nałożeniem mandatu karnego.”
Polecam linka zapisać sobie w telefonie i w razie potrzeby pokazać policjantowi. No i nie przyjmować takiego mandatu.