Wpis ten umieszczam w dziale ciekawostki, bo jak rzekomo twierdzą specjaliści mało prawdopodobne jest zrealizowanie roszczenia opisanego w tytule… choć w sumie ciekawe dlaczego… przecież obecnie Niemcy są prawnym spadkobiercą III Rzeszy. Przynajmniej tak mnie uczono na zajęciach z historii.
Jak w tytule: Grecja właśnie zażądała od Niemiec spłaty długu III Rzeszy, jest to kwota ówczesnych 476 milionów marek, które Grecja (pod przymusem) pożyczyła Niemcom w 1942 roku, a które nigdy nie zostały zwrócone.
Obecnie, z odsetkami ta suma to 279 miliardów Euro, około 1/10 rocznego PKB Niemiec (dla Gracji to 125% PKB).
Suma ta pozwoliłaby spłacić wszystkie osławione Greckie długi i zażegnać grecki kryzys.

Zbrodnie Wehrmachtu. Zamordowani polscy rolnicy, 1943
Ja uważam, że ta kwota powinna zostać Grekom bezwzględnie zwrócona – jak się pożycza, to trzeba oddawać i nie ma znaczenia, że minęło kilkadziesiąt lat.
Ja ponadto jak najbardziej uważam też, że Polska powinna otrzymać od Niemców reparacje (odszkodowania) wojenne a zniszczone mienie, wyburzenie Warszawy, wymordowanie milionów Polaków oraz utracone terytorium (po wojnie otrzymaliśmy znacznie mniej niż nam zabrano).
W dobie integracji Europejskiej trzeba raz na zawsze zamknąć czarny rozdział nazizmu w Europie – Niemcy powinny się wreszcie solidnie rozliczyć ze swoich zbrodni, zdjąć z siebie plamę i etykietę niepoważnego, awanturniczego i grabieżczego kraju – oddać zagrabione, zwrócić pożyczone. Trzeba to „bagno” załatwić, po czym można usiąść do wspólnego stołu i dopiero wtedy będzie można budować wspólną Europę.
P.S. Małe wspominki z podróży: Uchodźcy na Kos
Ciekawe że właśnie teraz. Myślę że w 2016 – 2017 dojdzie do jakiegoś przełomu. Długi grecji są niespłacalne, prawie wszystkie cenne aktywa zostały już przejęte. Ta spłata długu mogłaby przyjąć formę umorzenia długów Grecji. Osobiście nie widzę innego scenariusza bo samo wyjście Grecji ze stefy euro, mogłoby wywołać efekt domina na dużo większą skalę dla całej Europy. Paradoksalnie umorzenie długów Grecji jest lepszym rozwiązaniem bo kraj ten mógłby zacząć z czystą kartą, (chociaż nie na 100% bo wszystkie cenne aktywa pozostałyby pod wpływem wierzycieli. Wyjście ze strefy euro oznaczałoby nacjonalizację wszystkich cennych aktywów, spłacenie długów bezwartościową walutą, wejście w głęboki sojusz z Rosją. Co prawda Europejscy politycy to debile – ale nie sądzę że kompletni…Gram pod to w 2016: OPAP
zasadniczo zgadzam się z tym co piszesz – uważam, że dobrym kompromisem ze strony Niemiec byłoby anulowanie ich części greckich długów w zamian za rozliczenie tego historycznego kredytu III Rzeszy (za który formalnie dalej odpowiadają i przypuszczam, że w jakimś trybunale europejskim mogliby polec boleśnie)
wilk syty i owca cała
prawdopodobny jest też sojusz Grecji z Rosją, kraje zbliżone kulturowo, religijnie, a nawet dużo spólnych elementów etnicznych: (Grecy współcześni to mieszanina antycznych Greków i Słowian) a Rosjanie, szczególnie z południa mają w sobie dużo pontyjskiej (greckiej) krwi. O obydwa narody o tym pamiętają.
Wspólna religia z Rosjanami, poczucie bliskości i teraz wspólny wróg – Turcja – może uczynić z Grecji rosyjski lotniskowiec zacumowany na stałe na Morzu Śródziemnym.
Jeśli Europa kopnie Greków w tyłek, a Putin wyciągnie rękę…. to pozamiatane.
Dlaczego chcesz tylko od Niemiec reparacji wojennych za IIWŚ? Nie trzeba Ci chyba przypominać, że agresorów, którzy napadli na IIRP było czterech: Niemcy, Austria, Słowacja i ZSRR.
wiesz, ze masz rację 😉
No, jeszcze należy sie odszkodowanieza złamanie umów sojuszniczych przez Francję i Wielką Brytanię.
To trudno wyrazić w w walucie i wycenić, zasadniczo znaczenie moralne. ale jakieś umowy państwowe, np. na produkcję francuskiego i brytyjskiego uzbrojenia w Polsce, a statków w polskich stoczniach… co byś powiedział?
Myśl wielce zacna 🙂
Jeżeli już to płatne z góry.
Owszem trzeba spłacać takie rzeczy ale mimo wszystko jak ktoś się nie upomina przez długi czas to można uznać że nie interesuje go zwrot i zastosować formę przedawnienia.