Dziś zapraszam Was na podcast o kosztach studiowania dziennego oparty na moich własnych doświadczeniach. Koszta zakwaterowania, koszta jedzenia, pomocy naukowych, biletów do domu rodzinnego…Słowo o moim podejściu do prac dorywczych i dorabiania sobie do studenckiego budżetu. Jak to się wszystko ma do budżetu rodziców, którzy muszą utrzymać studenta? To wszystko i jeszcze więcej w nagraniu.
Zapraszam do wysłuchania:
Bezpośrednio do pobrania: http://oszczedzanie.biz/wp-content/uploads/2017/03/koszta-studiow.mp3
Jesteśmy jednak (obecni studenci) w sytuacji o tyle gorszej, że jest nas po prostu dużo. Masa studentów, masa wyższych szkół robienia hałasu, które mogą przyznawać magistra tak samo jak renomowane uczelnie.
Natomiast co do kosztów, ja w Krakowie, mieszkając w akademiku (bursie), szacuję wydatki na 1100 zł miesięcznie. Za 1000 mogę przeżyć na posiłkach samodzielnie gotowanych, bardzo prostych. Uczę się głównie w czytelniach w bibliotekach, bo mam je niedaleko.
I coś o mnie: też mam takiego „ducha wariata”, jak Autor, z tym, że nie potrafię jakoś gromadzić ludzi wokół siebie. Wszystkie moje pomysły, które realizuję, realizuję samotnie. Na niektórych zarabiam, dorabiam, ale nie potrafię współpracować z innymi…