W czwartek spotkałem się w pięknym mieście – Lesznie – z częstym komentatorem na moich blogach – Kol. Andrzejem, skąd pochodzi zdjęcie tytułowe dzisiejszego wpisu. Jest to instalacja artystyczna nad jedną z ulic Leszna.
Jeśli jesteście ciekawi zdjęć z Leszna, a jeszcze nie czytaliście wpisu, zapraszam na:
Leszno… miasto rowerów…
Do rzeczy jednak. Jeśli lubisz mój blog i śledzisz go na społecznościówkach informuję, że ostatnio trochę się pozmieniało w algorytmie Facebooka. Profile blogowe nie są już wystarczająco brane pod uwagę, jeśli chodzi o dostarczanie wiadomości, np. powiadomień o nowych wpisach, zatem jeśli chcesz skutecznie śledzić mojego bloga zapraszam do śledzenia mojego osobistego profilu na FB.
Na co czekasz… dodaj mnie do znajomych 😉
Najnowsze komentarze