„Dobry zwyczaj – nie pożyczaj” to przysłowie, które słyszałem w rodzinie od dzieciństwa, stąd mam naturalny wzrost poziomu sceptycyzmu i ostrożności, kiedy myślę o pożyczkach, kredytach, ratach i na ogół z pożyczania rezygnuję.
Czy jednak każdy kredyt, pożyczka i rata jest czymś złym?
W dzisiejszym nagraniu przedstawię dwa przykłady na słuszne „pożyczanie”, które miałem okazję przedyskutować i przeanalizować razem z osobami w moim bliskim otoczeniu.
Zapraszam do wysłuchania:
Plik do pobrania bezpośrednio: http://oszczedzanie.biz/wp-content/uploads/2016/08/DobreZapozyczanieSie.mp3
P.S. Oszczedzanie.biz wróciło właśnie do pierwotnego wystroju (z małymi modyfikacjami). Dokładnie tak wyglądał ten blog na początku swojego istnienia. Co myślisz na temat tego wystroju?
Fajne nie wiedzialem ze nagrywasz podkasty
Zgadzam sie z podkastem
Sami wzielismy z mezem kawalerke we wro na wynajem i sie oplaca mimo rat dla banku
Poodzrowki
Magdat
Też pozdrawiam
Ja kiedyś proponowałem rodzicom żeby kupić mieszkanie na kredyt pod wynajem oczywiście padły argumenty że nic na tym się nie zarobi że wynajmujący zniszczą mieszkanie .Ale żadnych konkretnych wyliczeń nie przeprowadzili tak jak mówisz jak będzie trzeba ściany wymalować i nie wiem wymienić zlew bo ktoś na studenckiej imprezie wyrwał zlew ze ściany to są koszty śmieszne a nieruchomość zostaje. Swoją drogą ciekawe jak dalej będą się kształtowały ceny nieruchomości bo w tej chwili ceny są absurdalne choć już trochę spadły ja doprawdy nie pojmuję jak to było że jak pewien wuja kupował córce mieszkanie to kosztowało 15 lat temu 60 tyś a dzisiaj kosztuje 150 tyś to jest jakoś sztucznie pompowane.Mieszkań wolno ale jednak przybywa masa Polaków wyjechała i już nie wróci.Więc ceny muszą spaść za jakiś czas.