Jaka jest cena gazu w Polsce w roku 2017? Otóż zależy to od dystrybutorów gazu i tego, gdzie masz umowę.Myślę, że pokaże to w najbardziej przystępny sposób poniższa lista.
Cena gazu 2020 – 2021
PGNiG 9,83 gr/kWh
PGE 10,44 gr/kWh
Fortum 10,89 gr/kWh
KONERG 9,63 gr/kWh
EC 9,51 gr/kWh
TAURON 9,99 gr/kWh
HEG 9,19 gr/kWh
Gaspol 9,97 gr/kWh
Na blogu wielokrotnie zastanawialiśmy się nad wykorzystaniem gazu w domu. Wiele osób stojących przed decyzją inwestycyjną budowy nowego domu zastanawia się czy ogrzewać dom gazem, czy wykorzystywać błękitne paliwo do zasilania kuchenki i tu zawsze jest wiele za i przeciw.
Ogrzewanie
W przypadku ogrzewania gaz jest zdecydowanie komfortowy i w dużej mierze bezobsługowy. Tutaj praktycznie nie ma dyskusji. Wszyscy właściciele budynków, nowych, dobrze zaizolowanych wybierają gaz, jeśli to tylko możliwe.
Gotowanie
W przypadku kuchenki gazowej w otoczeniu słyszę wiele głosów za elektryką, która to jest wygodniejsza, bardziej czysta (łatwiej utrzymać w czystości kuchenkę, nie ma tłustego nalotu a meblach kuchennych, itp.) Dochodzi także kwestia bezpieczeństwa, choć tutaj w ostatnich latach wiele się poprawiło.
Czy wybrać gaz ziemny?
Cena 1 kWh jest tutaj ciekawa w porównaniu z ceną prądu jeśli chodzi o gotowanie. Przy użyciu elektryki nigdy nie osiągniemy takich oszczędności. Używanie gazu ziemnego do ogrzewania to rosnący trend, zwłaszcza w kontekście termomodernizacji i zagrożenia smogiem… Tak czy inaczej mam nadzieję, że pokazane dane okażą się dla Ciebie przydatne. Pozdrawiam 😉
Do zasilania samej kuchenki średnio się opłaca ponosić wysokie koszty przyłącza ale jak już grzejemy gazem to kuchenka na gaz jak najbardziej . Ewentualnie gaz do kuchenki i do grzania wody użytkowej to już ma jakiś sens .
a Ty czego używasz?
Elektryka indukcyjna . W budynku nie ma gazu choć możliwość przyłączenia jest ale nikt nie chce wydawać 7 tyś za przyłącze i kolejnych tyś za dalsze dociągnięcie gazu do budynku.
koszt cholernie wysoki, to by się nigdy nie zwróciło, paranoja
u rodziny i na letnisku używałem zawsze płyt grzejnych – w sumie min. na cały rok to łącznie miesiąc zawsze używam elektryki, ale indukcji jeszcze nigdy nie używałem
U mnie gaz z butli…
Wieś ma swoją specyfikę…
Prąd – zwłaszcza w miesiącach „wietrznych” – bywa tu bardzo chimeryczny…
Poza tym zmieniając na kuchenkę elektryczną indukcyjną musiałbym wymienić jednocześnie większość naczyń.
A czyszczenie kuchenki gazowej to znowu nie taka tragedia jeśli robi się to regularnie raz w tygodniu. Może 10 minut to trwa…
Z resztą płytę indukcyjną też trzeba często myć, bo ponoć ona szczególnie nie znosi brudu.
a co ze zwykłą płytą grzejną… 😉
Wolę gaz. Taniej i trochę wygodniej. Co prawda bezwładności płyty elektrycznej można się nauczyć, ale… chyba mi się nie chce 🙂
No co mi po płycie – choćby zwykłej – jak prądu brak…