Od jakiegoś czasu, z pewnym przerwami, używam Aero2, co prawda w podstawowej wersji jest to internet darmowy i bez limitu pobieranych danych to ma swoje ograniczenia. Pierwszym jest rozłączanie sesji co godzinę i kod Captcha, który trzeba wpisać w celu aktywacji łącza (potem reset modemu), drugim problemem jest dosyć niska prędkość bo tylko 512 Kb/sek, czyli pół megabita Mb.
Zobacz także: Jak zamówić Aero2. Część 1. Bezpłatny mobilny internet w 7 krokach.
Żenada, kiszka, net dla emeryta… takie komentarze słyszałem o prędkości BDI Aero2 – jednak według mnie ma on swoje zalety:
– brak limitu pobierania danych pozwala nam pobrać np. epizod ulubionego serialu z internetu na mobilu, bez rozmyślania ile to danych „pociągnęliśmy” z naszego limitu,
– prędkość, aczkolwiek niska, jest rzeczywiście utrzymywana w sytuacji, kiedy znacznie szybszy internet mobilny 3G potrafi czasem się „przytkać”, co w zupełności wystarczy na typowo tabletowe czy mobilne używanie internetu,
– niewiarygodny wprost zasięg Aero2, kiedy popularny Play tuż pod miastem, na podmiejskiej wsi u rodziny, po prostu „zdycha” i żałośnie kwili, Aero2 śmiga w najlepsze. Zasięg jest zabójczym wprost atutem Aero2.
No dobra, my tu gadu gadu, ale jak „zwiększyć” prędkość Aero2?
– sposób pierwszy polega na sprytnym obejściu wąskiego gardła w postaci prędkości przy oglądaniu stron: Instalujemy Chrome oraz/lub Operę dla Androida (albo Operę dla pod Windows) – w ustawieniach Chrome włączamy opcję oszczędzania/kompresji danych analogicznie w Operze w ustawieniach włączamy tryb Off-road. Offroad potrafi spokojnie skompresować pobierane dane nawet 5 krotnie (to nie żart – to moje typowe ratio kompresji). Chrome jest trochę słabszy, bo oferuje zaledwie 2-3 krotną kompresję, ale mam wrażenie, że lepiej radzi sobie z niektórymi stronami/portalami.
Podsumowując, realny odczuwalny przyrost prędkości, odejmując zauważalny czas na kontakt z serwerem proxy kompresującym dane to ok. 4X w wydaniu Opery oraz 2X w wydaniu Chrome.
– sposób drugi – mozolnie wpisać dane rejestracyjne w panelu na aero2.pl oraz wykupić opcję pre-paid za 20 zł za 5 GB danych na 60 dni. Otrzymujesz za to prędkość 6x wyższą, bo aż 3 Mb, co oczywiście nie przeszkadza skorzystać z poprzedniego sposobu i dodatkowo zboostować prędkość realną 2-4x (a także oszczędności z przesyłu danych)
Przy mim użyciu danych a tablecie, którego rzeczywiście używam w trybie mobilnym, 5 GB danych wystarcza akurat na 6-8 tygodni. Cena ok 10 zł za miesiąc to, powiedzmy sobie szczerze, prawie nic. Jeśli stać cię na tablet z kartą SIM, zapewne stać Cię na wydatek rzędu 10 zł miesięcznie za komfortowe korzystanie z internetu.
Oczywiście jeśli jesteś permanentnie poza stałym łączem i chcesz dalej pobierać nieograniczoną ilość danych na mobilu (np. kilka ulubionych seriali z torrenta) i nie przeszkadza ci częste wklepywanie w tablecie dość łatwego kodu Captcha (jak dla mnie nie jest to jakąś tragedią) zdecydowanie pozostań przy darmowej opcji Aero2. Pamiętaj, że zboostowanie Aero2 do 3 Mb-itów jednocześnie aktywuje limit danych, przy którym należy zapomnieć o torrencie.
Do kitu.Plus nie działa wszędzie i dalej mimo miliardów solorza daje wiele do życzenia!!
Jak już mam płacić za neta to właśnie play który jest wszędzie albo orange który też z porównaniem cen za aero , dyskwalifikuje go całkowicie.Mam ten niby darmowy internet i w dużych miastach Np: Katowice jest ZERO zasięgu .Artykuł podpłacony nie mający nic z rzeczywistością!!!
Artykuł akurat pisany z własnych doświadczeń, pierwsze z nich w 100% pozytywne, co się naściągałem za friko z aero na mobilu… tego nic nie przebije. Niestety, w mojej opinii funkcjonalność i jakość aero idzie w dół… być może czeka nas zatem krytyczna reedycja wpisu… kto wie…