Po nadchodzącej zmianie ekipy rządzącej możemy spodziewać się wdrożenia wielu pomysłów na zmiany w Polsce, jedną z nich są województwa. Po wielu latach od ostatniej reformy samorządowej widać, że prowincja straciła, dawne miasta wojewódzkie zostały zmarginalizowane, natomiast metropolie kwitną. Nic dziwnego, że jest wielu niezadowolonych z takiego stanu rzeczy.
Pojawiła się propozycja stworzenia następujących nowych województw: Środkowopomorskiego (o protestach mieszkańców tego regionu słyszymy od lat). Częstochowskiego, rozdzielenia Mazowieckiego od Warszawskiego oraz utworzenia na południu Polski Bielskiego. Bielsko-Biała też ma swoje aspiracje bycia regionalnym liderem.
Rzut oka na mapę, infrastrukturę oraz odległości wyraźnie pokazuje dziwactwa w podziale administracyjnym Kraju. Pomorze jest podzielone dość dziwnie, z infrastrukturalną czarna dziurą pośrodku. Nie dziwię się zatem aspiracjom mieszkańców regionu. Mazowieckie jest dziwnym zlepkiem bogatej Stolicy z fragmentami całkiem biednymi, które zapewne przez to nie łapią się na żadne dotacje – nie dziwie się frustracjom ludzi z tego regionu.
Nie znam natomiast specyfiki górnośląskiej. Może ktoś mnie oświeci skąd pomysł podziału małego Ślaskiego aż na 3 osobne regiony?
Zamieńmy powiaty na województwa i wszystkie aspiracje lokalnych kacyków będą zaspokojone…
Moim zdaniem należałoby sie zastanowić nad max 12-14 województwami (juz tak raz w Polsce było) no i moze oddzielnie ujętym miastem stołecznym i kilkoma miastami wydzielonymi.
popatrzmy – 14 województw, stolica, kilka miast wydzielonych (metropolii na prawach wojewódzkich… bo inaczej by nie przeszło)
…i mamy wg Twojej propozycji ca. 20 województw
to tyle co proponuje PIS
„no i może”, co oznacza, że niekoniecznie…
mieliśmy nowoczesną jak na skalę Europejską administrację, 49 województw, gminy – bez powiatów – było dobrze – przyszli politycy – zepsuli
ja bym wrócił do systemu 49 bez powiatów
to o cały 1 szczebel administracji mniej, mniej urzędniczych „gąb” do wykarmienia
A ja to widzę tak:
Gminy, w których zwykły obywatel jest w stanie załatwić 99% wszystkich urzędowych spraw i 10 dużych województw, ze stolicami w: Szczecinie, Gdańsku, Białymstoku, Lublinie, Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, Katowicach i Krakowie…
Remigiusz – Jeżeli Częstochowa i Bielsko-Biała będą osobno to z woj. śląskiego niewiele pozostanie. I tak zostało podzielone wyłączeniem opolskiego. Co ciekawe ci gorliwcy którzy chcieli osobno Opola gdzieś się pochowali gdy okazało się że osobna Opolszczyzna to więcej strat niż zysku. Również uważam że 49 województw było najlepszym rozwiązaniem bez dziwolągów typu powiat tak samo jak szkoła bez dziwolągu typu gimnazjum gdzie do kompletu zidiocenia brakuje obowiązku mundurków i przywrócenia kary chłosty.
dziwne te Opolskie z kawałkiem Dolnego Śląska na siłę do niego przyklejonym, to jest naturalna część Górnego Śląska w końcu