Przez lata tzw. prywatyzacji byliśmy świadkami nietypowego procederu. Za stosunkowo drobne pieniądze rządzący politycy oddawali banki zagranicznym „inwestorom”… następnie dla banków zaczęły się złote żniwa, czyli masowe udzielanie Polakom kredytów (osławiona kwestia Frankowiczów)…
Według raportu Komisji Nadzoru Finansowego tylko w 2014 roku z Polski wytransferowano 2,5 mld zł.
Banki, w których dominuje polski kapitał, zarobiły w zeszłym roku ponad 4,5 mld zł. Banki w rękach zagranicznych 10,6 mld. Te ostatnie wypłaciły swym właścicielom procentowo pięciokrotnie większą dywidendę z zysków, niż banki polskie. Banki zagraniczne na ogół wypłacają cały dozwolony przez KNF zysk (jest to obecnie 40%, w 2013tym było to 60% inwestorom). W ciągu kilkunastu lat prywatyzacji banków z Polski wytransferowano ponad 60 mld zł.
Ekipa, która wygrała wybory zapowiada bliżej jeszcze nie sprecyzowany podatek bankowy. Według mnie nie ma co słuchać straszenia lobbystów, że taki potencjalny podatek zostanie w całości przerzucony na klientów. Na rynku bankowym jest konkurencja, są podmioty z dominującym kapitałem polskim, są wreszcie SKOK-i… tu jestem spokojny.
Przede wszystkim zagraniczni inwestorzy będą musieli powstrzymać pazerność i skalę wyzysku Polski.
Na pewno jednak transferowanie zysków poza Polskę szkodzi nam wszystkim. Jeśli rząd/parlament podejmie jakiekolwiek działania redukujące skalę obracania Polski w kolonię i rezerwuar białych niewolników Europy… jestem za!
Lobbyści straszą co i rusz, już dawno sie do tego przyzwyczaiłem…
Po każdej podwyżce płacy minimalnej miało drasycznie wzrastać bezrobocie…
Po zmniejszeniu opłat za transakcje bezgotówkowe miały drastycznie wzrosnąć koszty posiadania kart…
A po każdej suszy mają drastycznie wzrastać ceny żywności…
A mieszkania miały już nigdy nie tanieć…
I co? I tzw. trzecia prawda góralska czyli: „g…o prawda” 🙂
Z tym przerzucaniem kosztów na klientów rynek też sobie poradzi…
Podatek bankowy zostanie w całości przerzucony na klienta ale niekoniecznie w postaci opłaty za konto tylko np. dodzwonienie się do banku będzie dłużej trwało bo mniej zapłacą firmie zewnętrznej obsługującej infolinię.
niekoniecznie, te zyski to są naprawdę kokosy
nawet najwięksi sceptycy przebąkują o konieczności repolonizacji sektora