Przeciętny Polak w 2013 roku zapłacił 2 184 złotych podatku dochodowego. Natomiast przeciętny kapłan jedynie 236 złotych. Dosłownie, ponad dziesięć razy mniej niż zwyczajny Kowalski, jak wynika z danych opublikowanych przez Ministerstwo Finansów.
Przedstawiciele kleru pełniący funkcje duszpasterskie są zobligowani do rozliczenia się z fiskusem. Jednak na zasadach innych niż przeciętny Polak, bo podatki płacą w formie ryczałtu. W przypadku proboszcza stawka podatku mieści się w przedziale 420 – 1 502 złotych, natomiast wikary oddaje w ręce fiskusa jedynie 127 – 487 złotych. Stawka uzależniona jest od wielkości parafii. Średnio rzecz biorąc, wynosi podatek dochodowy wśród polskiego kleru raptem 236 złotych.
Wszystko jest regulowane artykułami 42-51 Ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Te same zasady opodatkowania dotyczą duszpasterzy wszystkich wyznań.
Niesprawiedliwe. Żyjemy w państwie wyznaniowym!
To akurat dotyczy duchownych wszystkich wyznań, więc mamy fiskalnie „równość”. Wpis jest akurat na oszczedzanie.biz – miniblogu newsowym i także sam w sobie jest neutralny – ot. ciekawostka finansowa 😉
Jest więc nieco lepiej niż sądziłam, ale i tak liczby robią wrażenie..
Co ma autor na myśli? Czemu zaglądamy do portfela innych? Wielu milionerów z Polski nie płaci żadnych podatków w naszym kraju. Czy ten wpis ma na celu potęgowanie zjawiska odchodzenia od Kościoła? Durne statystyki, które nic nam nie mówią, większość Polaków płaci dużo mniejsze podatki. Co to jest przeciętny Polak? przeciętne wynagrodzenie? nie ma czegoś takiego, to papka medialna, statystyki, które zawsze można przekręcić na swoją korzyść.